Co publikować na LinkedIn

Twoja wizytówka na LinkedIn jest już gotowa. Masz w pełni uzupełniony profil, profesjonalne zdjęcie, bogatą sieć kontaktów. Co dalej? Publikuj! Jak?! Oto mały poradnik na temat tego, co publikować na LinkedIn.

Z tego artykułu dowiesz się:

Po co pisać posty i publikować na LinkedIn

Wyobraź sobie, że Twój profil na LinkedIn jest jak kronika rodzinna. Ma piękną okładkę, fotografię, wideo na stronie tytułowej, może nawet spis treści czy drzewo genealogiczne, ale kolejne strony są puste. Jaką prezentuje wartość? Dosyć niską. Wypełnij go treścią, by Tobie i innym przyniósł jakąś korzyść, by inni chętnie do niego zaglądali. Next Business Academy podaje, że tylko 2,1% użytkowników regularnie publikuje na LinkedIn. Co to oznacza? Że wiele osób nie wykorzystuje potencjału LinkedIn, a Twoje posty i artykuły mają szansę dotrzeć do wielu osób i nie zginą w morzu innych publikacji. Co więcej, pomogą Ci zbudować własną markę twojej sieci.

Sześć cech dobrych publikacji i postów na LinkedIn

Jakie więc powinny być treści publikowane na Twoim profilu na LinkedIn?

Wartościowe dla odbiorcy – zadbaj o to, by Twoje publikacje służyły ich adresatom. Poświęć nieco czasu na to, by zapoznać się z profilami osób, do których chcesz dotrzeć. Prześledź ich publikacje, by dowiedzieć się, co może ich zainteresować, jakie są ich potrzeby.
Krótkie i czytelne – nie każdy ma czas na czytanie epopei, ale każdy między naciśnięciem przycisku uruchamiającego ekspres a złapaniem kubka kawy w dłoń przeczyta krótki post czy skupi się na ciekawej infografice. Unikaj skomplikowanej nomenklatury, nie twórz tekstów tylko dla wtajemniczonych. Dbaj o prosty język, by każdy Cię zrozumiał.
Atrakcyjne wizualnie – swoje treści możesz uzupełniać o zdjęcia, filmy czy grafiki. Pamiętaj, że obraz przyciąga odbiorców, ale powinien on być czytelny, więc zachowaj umiar w stosowaniu wyróżnień i ozdobników. Odsyłające czytelnika do strony firmowej lub bloga.
Wiarygodne i podnoszące wiarygodność piszącego – warto uzupełniać swoje artykuły o dane naukowe, źródła lub samodzielne analizy.
Eksperckie, związane z Twoją branżą – unikaj pisania o truskawkach i jakości polskich dróg, gdy działasz w branży kosmetycznej. Nie twórz postów wydmuszek, które nie wnoszą nic nowego do dyskusji na dany temat.

O czym pisać na LinkedIn (a o czym nie)?

Warto wiedzieć, że największą popularnością cieszą się relacje z eventów firmowych, artykuły specjalistyczne, case study, analizy badań i swego rodzaju poradniki branżowe i ankiety, dlatego twórz treści edukacyjne, opisuj konkretne przypadki, które ilustrują, jak można rozwiązać dany problem. Zredaguj poradnik dla osób, które dopiero raczkują w Twojej branży. Pokaż, nad czym pracujesz. Nie bój się też sięgnąć po humor branżowy. Podziel się cytatem, który Cię inspiruje.

Jeśli prowadzisz profil firmowy na LinkedIn, możesz informować swoich odbiorców o różnych wydarzeniach w firmie. Pisz o sukcesach, nowych rozwiązaniach, szkoleniach i kierunkach. Nie bój się też dzielić nowymi wyzwaniami, trudnościami, a nawet upadkami. Prezentuj sylwetki poszczególnych pracowników. Jeśli to możliwe, zaangażuj swoich pracowników do tworzenia treści publikowanych na LinkedIn. Warto też zastanowić się, czego nie publikować na LinkedIn. By odpowiedzieć sobie na to pytanie, należy zrozumieć, co odróżnia LinkedIn od innych social mediów. Już wiesz? Tak, LinkedIn jest platformą skupiającą ludzi biznesu, angażującą ekspertów z różnych dziedzin, a nie znajomych, z którymi można poplotkować, którym wysyła się zdjęcie w piżamie. Dlatego kiepskim pomysłem jest, by na LinkedIn pisać o tym, co zjadło się na śniadanie albo o zakupie psa – LinkedIn to nie Facebook.

Jeśli weny brak… publikacja postów na LinkedIn

Inspiruj się publikacjami innych. Zrecenzuj wartościową książkę czy film, a nade wszystko udostępniaj publikacje innych. Pamiętaj przy tym, by opatrzyć je swoim komentarzem. W swoich zaś postach śmiało odwołuj się do treści innych z danej branży, oznaczając ich w tekście głównym lub komentarzu. Tym samym zyskasz uwagę innych użytkowników, sprowokujesz ich do reakcji, a może i nawet zyskasz parę kontaktów na LinkedIn. Może warto stworzyć serię polecajek biznesowych, własne rankingi (np. siedem najlepszych narzędzi wykorzystywanych w Twojej branży, dziewięć wartościowych książek z danej dziedziny).

Jeśli masz profil prywatny i nie masz pomysłu na nowe treści, udostępniaj posty opublikowane na koncie Twojej firmy. W ten sposób udowodnisz swoje zaangażowanie i profesjonalne podejście do pracy. Możesz też przedstawić swoją sylwetkę zawodową. Dlaczego nie? Pamiętaj tylko, by opisując swoje osiągnięcia i doświadczenie, trzymać się faktów i pisać bardzo konkretnie. Jeśli podchodzisz poważnie do publikowania na LinkedIn, musisz być dla siebie bezwzględnym cenzorem. Spójrz na swój tekst oczyma odbiorców. Pisz tylko o tym, o czym miałbyś/miałabyś odwagę powiedzieć na scenie.

O czym pamiętać, publikując na LinkedIn

Jest kilka rzeczy, które warto mieć na względzie, pisząc posty na LinkedIn.

Postaraj się, by na pierwszym planie była nie tylko firma – skup się na pracownikach i potrzebach klientów – to oni są adresatami Twoich treści.
Publikuj z dużą częstotliwością – pamiętaj, że regularność to podstawa. Najwięksi gracze publikują na LinkedIn nawet kilka razy dziennie. Jeśli wyobrażasz sobie, że każdy Twój artykuł, każdy post, każda aktualizacja na Twoim firmowym profilu jest zauważona i sprawdzona przez Twojego odbiorcę, jesteś w błędzie. Stąd tak istotne jest to, byś publikował(-a) na tyle często, by Twoje treści trafiły do adresata.
Potraktuj publikowane na LinkedIn treści jak przynętę – im bardziej ciekawe dla odbiorcy treści, tym większa szansa na jego reakcję lub komentarz, a to może zaowocować zwiększeniem zasięgów.
Marketing – warto publikować swoje posty także na portalach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram etc.
Unikaj treści kontrowersyjnych, które mogłyby zaważyć na Twojej pozycji.
Aktywizuj odbiorców przez call to action.

Publikowanie treści na LinkedIn może Cię wesprzeć w budowaniu wizerunku eksperta w danej dziedzinie oraz jest narzędziem, które pomoże przyciągnąć uwagę potencjalnych klientów, partnerów biznesowych czy pracodawców. Skorzystaj z moich wskazówek lub napisz do mnie, by w pełni wykorzystać potencjał LinkedIn, aby wbić się w algorytm.